Spotkanie Klanowe #12 w SAMP || Hasta la próxima
Dodane przez Genesis dnia September 18 2016 22:39:41
Witam Państwa uprzejmie! hello
poraz ostatni.

Żartobliwie pisząc, w zgodzie z triumfującym w klanie fatum drugiego wice lidera pragnę zakomunikować o rezygnacji z funkcji VCL oraz z członkostwa w klanie Desert Storm wraz z dniem 30 września 2016. Oznacza to, że poprowadzone przeze mnie Spotkanie klanowe #12 w SAMP było ostatnim spotkaniem, które poprowadziłem, oraz na którym się pojawiłem. Przejdźmy teraz do jego podsumowania.

Na Spotkaniu Klanowym #12 pojawiło się dziesięciu graczy dywizji SAMP: Larry, eXe, Cement, Szachu, Fox, Ermaccer, Bezix, Ramona, JazureX, MaychalPl a także ja jako prowadzący spotkanie. Spotkanie przebiegło bez większych problemów, z czego jestem bardzo zadowolony. To gigantyczny postęp w stosunku do SK sprzed roku. Biorąc pod uwagę statystyki SK #12 SAMP, pojawiło się na nim 11 graczy ze złożonej z 12 graczy dywizji (frekwencja 91.6%).

Naszą pierwszą atrakcją była fotka w wojsku oraz Konkurs szybkości zwany również popularnie na serwerach "Szybkie palce". Gracze stanęli w linii i wpisywali animacje do wyeliminowania ostatniego przeciwnika. Tu wygrał Ermaccer w finale z Cementem. Gratulacje dla wszystkich szczególnie dla zwycięzców.

Następnie przenieśliśmy swoje skiny na /lslot, aby wziąć udział w wyścigu dodo z lotniska na szczyt chiliad. Tu pierwszy okazał się być Szachu przed Foxem (tu była nieścisłość, Szachu był na miejscu pierwszy, ale w wyniku zniknięcia/teleportacji dumpera na którym stałem pierwszy dobiegł Fox, oczywiście wygrana zaliczona Szachowi). Trzeci był prawdopodobnie MaychalPl, nie mam danych na temat następnych graczy. Gratulacje dla Szacha!

Kolejnym wyzwaniem był Konkurs OX. Była to trwająca bezapelacyjnie najdłużej konkurencja, w której na zadawane przeze mnie pytanie gracze musieli odpowiedzieć prawda lub fałsz przechodząc na odpowiednie pole O lub X. Pytania dotyczyły stricte klanu oraz klanowiczów. Największe problemy sprawiło pytanie o liczbę odbytych spotkań klanowych w SAMP (wszyscy odpowiedzieli błędnie), a także o liczbę weteranów. Jednym z ciekawszych pytań było pytanie, czy prawdą lub fałszem jest fakt, że łącznie DS rozegrało ponad 40 spotkań klanowych. Większość odpowiedziała śmiało, że to prawda, choć gracze, którzy opowiedzieli się za fałszywością stwierdzenia pomylili się o...1 spotkanie, ponieważ wraz z dzisiejszym DS ma ich na koncie 41. Panowie, osobiście uważam, poradziliście sobie rewelacyjnie z pytaniami :)

Po krótkim DM w bazie wojskowej rozegrany został wyścig od bazy klanu DS do doków w LS na motorach FCR. Wyścig wygrał Fox dojechawszy przed Larrym. Następnie dojechali: 3. eXe, 4. Szachu, 5. Cement, 6. Ramona oraz 7. ermaccer.

Kolejnym wyścigiem był "trzybój trzybojowy", który był specyficznym rodzajem wyścigu. Gracze startowali z Blueberry biegnąc sprintem do wody, tam wsiadali do Dinghy i dopłynąwszy do portu LV (miejsce turnieju trzech broni organizowanego przez eXe), przesiadali się do BMX i pędzili w kierunku kasyna Kaliguli. Wygrał ów starcie: 1. Fox, potem dojechali 2. eXe, 3. Bezix, 4. Szachu oraz 5. Ramona. Larry, bardzo dziękuję za pomoc w organizacji tej konkurencji :)

Kolejnym starciem był drużynowy DM, w którym podzieliliśmy się na drużyny Grove St oraz Ballas. Grove St: eXe, Szachu, Cement, Ramona, MaychalPl. Skład Ballas: Genesis, Larry, Fox, Ermaccer, Bezix. Początkowo plany wskazywały na udział pojazdów w starciu, jednak spawnowanie dziwnych pojazdów w kiepskim guście oraz DB zadecydowały o wycofaniu pojazdów i tak DM skończył się wynikiem 3:1 dla drużyny Ballas. Pojedynki toczyły się na pistolety i: uzi (1 runda) bronie spawnowane tradycyjnie (2 runda) combat shotguny(3 runda) oraz AK-47 (4 runda).

Na zamknięcie SK odbyliśmy rejs od Bayside Marina do kanałów w LS, gdzie o 21:45 zakończyliśmy oficjalnie #12 SK W SAMP, za na którym obecność bardzo wszystkim dziękuję hello

Byłbym zapomniał. Jak pisałem na serwerze, startuje mój event Liberty City Games, zachęcam Was do zapisywania się do 22 września na stronie http://lu-dm.y0.pl/showthread.php?tid=359. Pokażcie swoją siłę Panowie. No dobra, a teraz kilka słów od serducha...


...Ziomku, wiadoma rzecz. Będzie mi szkoda, chociaż to tylko jakaś tam giera. Ale w sumie to nie jest tylko jakaś tam byle jaka gra, skoro uczestniczy się w niej, rozmawia się i poznaje z prawdziwymi ludźmi, którzy mają podobną pasję. Mogę mieć do Ciebie prośbę? Przerwij czytanie na kilka sekund i skup się na liście graczy po lewo. Przeczytaj powoli każdy nick. Pomyśl o tej osobie. Pomyśl o każdym, nie przeocz nikogo. Wróć do tego momentu, gdy już to zrobisz... ...widzisz? Tak bardzo się wszyscy od siebie różnimy, można powiedzieć, że każdy z nas jest z innej planety. Każdy ma swoje upodobania i rzadko kiedy czyjeś hobby pokrywa się z zajęciem innej osoby. Popatrz, tak się różnimy, ale wszyscy bez wyjątku lubimy stare GTA z marną jak na dzisiejsze czasy grafiką i jesteśmy gotowi poświęcić prawie 2 godziny w weekendowy wieczór żeby pograć w GTA z ludźmi, którzy są dla nas obcy, mają często zupełnie odmienne zainteresowania, ale lubimy to robić. Jakoś nas to kręci. Wiesz, mam 20 lat i to nie jest jakoś przesadnie dużo choć może dla Ciebie brzmi dumnie. Gry zaczynają już mi się trochę...nudzić. Nie mam ochoty angażować się, nie mam ochoty dbać o coś pieczołowicie, bo z każdym miesiącem życia ma to dla mnie coraz mniejszą wartość. To nie jest tak, że studia idą Gen odchodzi. Bzdura jakaś. Po prostu nie mam już sił angażować się i być na czasie z klanem tak jak dotychczas. Każdy kiedyś to poczuje. Mam ogromną nadzieje, że dobrze spędziłeś czas w grze kiedy organizowałem dla Ciebie konkurencje, kiedy wymyślałem na podorędziu nowe atrakcje gdy ktoś inny prowadził spotkanie, mam nadzieje też, że dobrze bawiłeś się na moich turniejach. Dziękuję też Tobie za każdy osobny raz, kiedy byłeś wyrozumiały, gdy coś mi nie wyszło i starałem się jak najszybciej to naprawić. Dziękuję za każdą spędzoną chwilę na serwerze i za każde rozmowy, te publiczne i prywatne, te krzykliwe i śmieszne. Mam nadzieje, że będziesz się jeszcze dobrze bawić w klanie, bo to jest dobra zabawa.



Dziękuję.
Genesis



Rozszerzona zawartość newsa
Witam Państwa uprzejmie! hello
poraz ostatni.

Żartobliwie pisząc, w zgodzie z triumfującym w klanie fatum drugiego wice lidera pragnę zakomunikować o rezygnacji z funkcji VCL oraz z członkostwa w klanie Desert Storm wraz z dniem 30 września 2016. Oznacza to, że poprowadzone przeze mnie Spotkanie klanowe #12 w SAMP było ostatnim spotkaniem, które poprowadziłem, oraz na którym się pojawiłem. Przejdźmy teraz do jego podsumowania.

Na Spotkaniu Klanowym #12 pojawiło się dziesięciu graczy dywizji SAMP: Larry, eXe, Cement, Szachu, Fox, Ermaccer, Bezix, Ramona, JazureX, MaychalPl a także ja jako prowadzący spotkanie. Spotkanie przebiegło bez większych problemów, z czego jestem bardzo zadowolony. To gigantyczny postęp w stosunku do SK sprzed roku. Biorąc pod uwagę statystyki SK #12 SAMP, pojawiło się na nim 11 graczy ze złożonej z 12 graczy dywizji (frekwencja 91.6%).

Naszą pierwszą atrakcją była fotka w wojsku oraz Konkurs szybkości zwany również popularnie na serwerach "Szybkie palce". Gracze stanęli w linii i wpisywali animacje do wyeliminowania ostatniego przeciwnika. Tu wygrał Ermaccer w finale z Cementem. Gratulacje dla wszystkich szczególnie dla zwycięzców.

Następnie przenieśliśmy swoje skiny na /lslot, aby wziąć udział w wyścigu dodo z lotniska na szczyt chiliad. Tu pierwszy okazał się być Szachu przed Foxem (tu była nieścisłość, Szachu był na miejscu pierwszy, ale w wyniku zniknięcia/teleportacji dumpera na którym stałem pierwszy dobiegł Fox, oczywiście wygrana zaliczona Szachowi). Trzeci był prawdopodobnie MaychalPl, nie mam danych na temat następnych graczy. Gratulacje dla Szacha!

Kolejnym wyzwaniem był Konkurs OX. Była to trwająca bezapelacyjnie najdłużej konkurencja, w której na zadawane przeze mnie pytanie gracze musieli odpowiedzieć prawda lub fałsz przechodząc na odpowiednie pole O lub X. Pytania dotyczyły stricte klanu oraz klanowiczów. Największe problemy sprawiło pytanie o liczbę odbytych spotkań klanowych w SAMP (wszyscy odpowiedzieli błędnie), a także o liczbę weteranów. Jednym z ciekawszych pytań było pytanie, czy prawdą lub fałszem jest fakt, że łącznie DS rozegrało ponad 40 spotkań klanowych. Większość odpowiedziała śmiało, że to prawda, choć gracze, którzy opowiedzieli się za fałszywością stwierdzenia pomylili się o...1 spotkanie, ponieważ wraz z dzisiejszym DS ma ich na koncie 41. Panowie, osobiście uważam, poradziliście sobie rewelacyjnie z pytaniami :)

Po krótkim DM w bazie wojskowej rozegrany został wyścig od bazy klanu DS do doków w LS na motorach FCR. Wyścig wygrał Fox dojechawszy przed Larrym. Następnie dojechali: 3. eXe, 4. Szachu, 5. Cement, 6. Ramona oraz 7. ermaccer.

Kolejnym wyścigiem był "trzybój trzybojowy", który był specyficznym rodzajem wyścigu. Gracze startowali z Blueberry biegnąc sprintem do wody, tam wsiadali do Dinghy i dopłynąwszy do portu LV (miejsce turnieju trzech broni organizowanego przez eXe), przesiadali się do BMX i pędzili w kierunku kasyna Kaliguli. Wygrał ów starcie: 1. Fox, potem dojechali 2. eXe, 3. Bezix, 4. Szachu oraz 5. Ramona. Larry, bardzo dziękuję za pomoc w organizacji tej konkurencji :)

Kolejnym starciem był drużynowy DM, w którym podzieliliśmy się na drużyny Grove St oraz Ballas. Grove St: eXe, Szachu, Cement, Ramona, MaychalPl. Skład Ballas: Genesis, Larry, Fox, Ermaccer, Bezix. Początkowo plany wskazywały na udział pojazdów w starciu, jednak spawnowanie dziwnych pojazdów w kiepskim guście oraz DB zadecydowały o wycofaniu pojazdów i tak DM skończył się wynikiem 3:1 dla drużyny Ballas. Pojedynki toczyły się na pistolety i: uzi (1 runda) bronie spawnowane tradycyjnie (2 runda) combat shotguny(3 runda) oraz AK-47 (4 runda).

Na zamknięcie SK odbyliśmy rejs od Bayside Marina do kanałów w LS, gdzie o 21:45 zakończyliśmy oficjalnie #12 SK W SAMP, za na którym obecność bardzo wszystkim dziękuję hello

Byłbym zapomniał. Jak pisałem na serwerze, startuje mój event Liberty City Games, zachęcam Was do zapisywania się do 22 września na stronie http://lu-dm.y0.pl/showthread.php?tid=359. Pokażcie swoją siłę Panowie. No dobra, a teraz kilka słów od serducha...


...Ziomku, wiadoma rzecz. Będzie mi szkoda, chociaż to tylko jakaś tam giera. Ale w sumie to nie jest tylko jakaś tam byle jaka gra, skoro uczestniczy się w niej, rozmawia się i poznaje z prawdziwymi ludźmi, którzy mają podobną pasję. Mogę mieć do Ciebie prośbę? Przerwij czytanie na kilka sekund i skup się na liście graczy po lewo. Przeczytaj powoli każdy nick. Pomyśl o tej osobie. Pomyśl o każdym, nie przeocz nikogo. Wróć do tego momentu, gdy już to zrobisz... ...widzisz? Tak bardzo się wszyscy od siebie różnimy, można powiedzieć, że każdy z nas jest z innej planety. Każdy ma swoje upodobania i rzadko kiedy czyjeś hobby pokrywa się z zajęciem innej osoby. Popatrz, tak się różnimy, ale wszyscy bez wyjątku lubimy stare GTA z marną jak na dzisiejsze czasy grafiką i jesteśmy gotowi poświęcić prawie 2 godziny w weekendowy wieczór żeby pograć w GTA z ludźmi, którzy są dla nas obcy, mają często zupełnie odmienne zainteresowania, ale lubimy to robić. Jakoś nas to kręci. Wiesz, mam 20 lat i to nie jest jakoś przesadnie dużo choć może dla Ciebie brzmi dumnie. Gry zaczynają już mi się trochę...nudzić. Nie mam ochoty angażować się, nie mam ochoty dbać o coś pieczołowicie, bo z każdym miesiącem życia ma to dla mnie coraz mniejszą wartość. To nie jest tak, że studia idą Gen odchodzi. Bzdura jakaś. Po prostu nie mam już sił angażować się i być na czasie z klanem tak jak dotychczas. Każdy kiedyś to poczuje. Mam ogromną nadzieje, że dobrze spędziłeś czas w grze kiedy organizowałem dla Ciebie konkurencje, kiedy wymyślałem na podorędziu nowe atrakcje gdy ktoś inny prowadził spotkanie, mam nadzieje też, że dobrze bawiłeś się na moich turniejach. Dziękuję też Tobie za każdy osobny raz, kiedy byłeś wyrozumiały, gdy coś mi nie wyszło i starałem się jak najszybciej to naprawić. Dziękuję za każdą spędzoną chwilę na serwerze i za każde rozmowy, te publiczne i prywatne, te krzykliwe i śmieszne. Mam nadzieje, że będziesz się jeszcze dobrze bawić w klanie, bo to jest dobra zabawa.



Dziękuję.
Genesis