Spotkanie Klanowe #7
Dodane przez eXe^ dnia April 03 2016 23:03:54
Siemka, a raczej dobry wieczór hello.
Dzisiaj pomiędzy kwalifikacjami w SA Rally a samym wyścigiem miało miejsce Spotkanie Klanowe. Już po raz siódmy mieliśmy okazję spotkać się w naszej najmłodszej dywizji - SAMP.
Swoją obecnością zaszczyciły nas następujące osoby: eXe^, Larry, Genesis, Fox., Cement, Touch, Bezix, Kameleon, Ramona, Xenon, ermaccer, oraz starający się o dołączenie do klanu - JazureX. Frekwencja była zajekurwabista, ponieważ zjawili się wszyscy gracze reprezentujący tę dywizję. Tym samym numerek Spotkania - 7, okazał się bardzo szczęśliwy, ponieważ został pobity rekord uczestników dywizji. Wszystkim jeszcze raz, wielki jak ping ermaccera - PROPS!.

Standardowo przed godziną 20:00 zaczęli się zbierać gracze na serwerze. Jedni w wyczekiwaniu snuli się po serwerze nie mogąc znaleźć sobie własnego miejsca, drudzy jeździli sobie bez celu, inni nie tracili ani chwili, by sobie podreperować stan fragów napierdalając do innych z RC samolocików na /ls. I w ten oto sposób doczłapaliśmy do rozpoczęcia SK, nieco po godzinie 20, po której odbyła się standardowo fotka, a po niej przystąpiliśmy do oficjalnej części spotkania...



Pierwszym trybem był wyścig BMX'ami spod domu CJ na Grove, do domu CJ na plaży w Los Santos. Wyniki wyglądały następująco:
1. Fox
2. Kameleon
3. Larry


Na niższych miejscach uplasowali się kolejno: Ramona, Touch, Bezix i Xenon.



Drugim trybem były derby Monsterów na dachu jednego z wieżowców Los Santos. Dźwięk spadających samochodów z góry, wybuchających, wydostających się z wraków palących się pojazdów graczy doprowadziło do pozostania w walce 4 klanowiczy. Pierwszy z tego grona odpadł Cement, następnie Kameleon. Na powierzchni dachu pozostało już dwóch graczy i po zaciętej walce o każdy metr kwadratowy dachu zwycięzcą okazał się Touch, spychając ostatecznie Foxa z dachu wraz z jego płonącym Truckiem.




Trzecim trybem była zabawa o nazwie 'zabij prowadzącego'. Wszyscy gracze zebrali się w San Fierro, w pobliżu garażu w Doherty, a następnie zostali uzbrojeni (w m.in Flamethrower). Ich celem było uśmiercenie prowadzącego (mnie). Zanim to się stąło kilku uczestników samych spaliło się na węgiel. Ostatecznie na drewnianej kładce prowadzącej do Easter Basin Naval Station zostałem usmażony, a autorem zabójczego płomienia okazał się Cement.

Czwartym trybem był skoki spadochronowe do celu. W pierwszej rundzie uczestnicy mieli za zadanie z najwyższego budynku Los Santos wylądować z spadochronem na przyczepę stojącego na autostradzie Dumpera. Wylądowali w nim kolejno:
1. Fox
2. Ramona
3. Kameleon


W drugim etapie skoków do celu uczestnicy musieli wylądować na przyczepę Bobcata, który także znajdował się na autostradzie, jednak w nieco trudniej dostępnym miejscu. Tutaj należy jedynie wyróżnić Kameleona, któremu udało się wylądować jako jedynemu na Bobcacie. Reszta dzielnie wylądowała w jego pobliżu, po czym szybko wskoczyli do przyczepy udając, że odjebali to perfekcyjnie lol3.




Piątym trybem był surwiwal all vs all. Miał on miejsce w kamieniołomie. Gracze mieli minutę na zajęcie odpowiednich, dowolnie wybranych przez siebie pozycji, po czym dostali odpowiedni zestaw broni. Zaczęła się walka do ostatniej kropli krwi. Gdy na placu boju pozostało już dwóch graczy - Touch i Genesis, ni stąd, ni zowąd ten drugi padł po strzale z RPG którego autorem był... ermaccer. Tak więc nikt nie wygrał, a zwycięzcą mógł się poczuć erm, który z dumą musiał ponownie wbijać na serwer po kicku :).

Szóstym trybem był drugi wyścig na Spotkaniu. Tym razem uczestnicy mieli do dyspozycji Go-Karta. Trasa rozpoczynała się w kanałach Los Santos, tuż za Ganton i prowadziła ona do mety, którą był koniec kanałów w śródmieściu. Najlepsi w tym trybie okazali się:
1. Fox
2. Genesis
3. Ramona


Na niższych miejscach uplasowali się kolejno: Kameleon, Xenon, JazureX, Touch.



Siódmym trybem był nieodzowny element SK w SAMP prowadzonych przeze mnie, czyli NFS. Uczestnicy (policja) mieli za zadanie w 8 minut unieruchomić pojazd ściganego Fox'a. 3 minuty przed końcem było bardzo blisko, by to Policja postawiła na swoim, jednak Fox ostatecznie wywinął się spomiędzy ich pojazdów, by kilka sekund przed końcem uniknąć zderzenia z Genesisem, które prawdopodobnie zakończyłby w wodzie. Jednak ostatecznie pościg został zakończony na terenie lotniska w San Fierro, a zwycięską ręką wyszedł z niego Fox.




Ósmym trybem a zarazem ostatnim było TDM 4v4 na różne zestawy broni. Dwóch ochotników wybrało sobie zespoły które prezentowały się następująco:

* Team Genesisa: Touch, Kameleon, ermaccer.
* Team JazureXa: Fox, Ramona, Xenon.


Runda 1 [Katana] - 1:0 dla zespołu JazureXa..
Runda 2 [Obrzyn + Deagle] - 2:0
Runda 3 [M4 + Snajperka] - 2:1
Runda 4 [Uzi + Deagle] - 3:1.




Ostatecznie 3 zwycięstwa zgarnął Team JazureXa, w którym on sam z Foxem siał dobry rozpierdol.

I w tym miejscu warto się zatrzymać. Z dniem dzisiejszym JazureX zostaje nowym członkiem klanu! Życzymy Tobie i sobie byś jak najdłużej nosił przed swoim nickiem tag =DS=. Może w przyszłości także dołączysz do innej dywizji i staniesz się ważną częścią klanu. Welcome!

Standardowo na koniec pamiątkowy screen, podziękowałem wszystkim za Spotkanie i za obecność. Ponownie dziękuję także tutaj.
Mam nadzieję, że się podobało. Zapraszam do komentowania niusa. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru, oraz byście przeżyli jakoś nadchodzący wielkimi krokami poniedziałek :D.




Rozszerzona zawartość newsa
Siemka, a raczej dobry wieczór hello.
Dzisiaj pomiędzy kwalifikacjami w SA Rally a samym wyścigiem miało miejsce Spotkanie Klanowe. Już po raz siódmy mieliśmy okazję spotkać się w naszej najmłodszej dywizji - SAMP.
Swoją obecnością zaszczyciły nas następujące osoby: eXe^, Larry, Genesis, Fox., Cement, Touch, Bezix, Kameleon, Ramona, Xenon, ermaccer, oraz starający się o dołączenie do klanu - JazureX. Frekwencja była zajekurwabista, ponieważ zjawili się wszyscy gracze reprezentujący tę dywizję. Tym samym numerek Spotkania - 7, okazał się bardzo szczęśliwy, ponieważ został pobity rekord uczestników dywizji. Wszystkim jeszcze raz, wielki jak ping ermaccera - PROPS!.

Standardowo przed godziną 20:00 zaczęli się zbierać gracze na serwerze. Jedni w wyczekiwaniu snuli się po serwerze nie mogąc znaleźć sobie własnego miejsca, drudzy jeździli sobie bez celu, inni nie tracili ani chwili, by sobie podreperować stan fragów napierdalając do innych z RC samolocików na /ls. I w ten oto sposób doczłapaliśmy do rozpoczęcia SK, nieco po godzinie 20, po której odbyła się standardowo fotka, a po niej przystąpiliśmy do oficjalnej części spotkania...



Pierwszym trybem był wyścig BMX'ami spod domu CJ na Grove, do domu CJ na plaży w Los Santos. Wyniki wyglądały następująco:
1. Fox
2. Kameleon
3. Larry


Na niższych miejscach uplasowali się kolejno: Ramona, Touch, Bezix i Xenon.



Drugim trybem były derby Monsterów na dachu jednego z wieżowców Los Santos. Dźwięk spadających samochodów z góry, wybuchających, wydostających się z wraków palących się pojazdów graczy doprowadziło do pozostania w walce 4 klanowiczy. Pierwszy z tego grona odpadł Cement, następnie Kameleon. Na powierzchni dachu pozostało już dwóch graczy i po zaciętej walce o każdy metr kwadratowy dachu zwycięzcą okazał się Touch, spychając ostatecznie Foxa z dachu wraz z jego płonącym Truckiem.




Trzecim trybem była zabawa o nazwie 'zabij prowadzącego'. Wszyscy gracze zebrali się w San Fierro, w pobliżu garażu w Doherty, a następnie zostali uzbrojeni (w m.in Flamethrower). Ich celem było uśmiercenie prowadzącego (mnie). Zanim to się stąło kilku uczestników samych spaliło się na węgiel. Ostatecznie na drewnianej kładce prowadzącej do Easter Basin Naval Station zostałem usmażony, a autorem zabójczego płomienia okazał się Cement.

Czwartym trybem był skoki spadochronowe do celu. W pierwszej rundzie uczestnicy mieli za zadanie z najwyższego budynku Los Santos wylądować z spadochronem na przyczepę stojącego na autostradzie Dumpera. Wylądowali w nim kolejno:
1. Fox
2. Ramona
3. Kameleon


W drugim etapie skoków do celu uczestnicy musieli wylądować na przyczepę Bobcata, który także znajdował się na autostradzie, jednak w nieco trudniej dostępnym miejscu. Tutaj należy jedynie wyróżnić Kameleona, któremu udało się wylądować jako jedynemu na Bobcacie. Reszta dzielnie wylądowała w jego pobliżu, po czym szybko wskoczyli do przyczepy udając, że odjebali to perfekcyjnie lol3.




Piątym trybem był surwiwal all vs all. Miał on miejsce w kamieniołomie. Gracze mieli minutę na zajęcie odpowiednich, dowolnie wybranych przez siebie pozycji, po czym dostali odpowiedni zestaw broni. Zaczęła się walka do ostatniej kropli krwi. Gdy na placu boju pozostało już dwóch graczy - Touch i Genesis, ni stąd, ni zowąd ten drugi padł po strzale z RPG którego autorem był... ermaccer. Tak więc nikt nie wygrał, a zwycięzcą mógł się poczuć erm, który z dumą musiał ponownie wbijać na serwer po kicku :).

Szóstym trybem był drugi wyścig na Spotkaniu. Tym razem uczestnicy mieli do dyspozycji Go-Karta. Trasa rozpoczynała się w kanałach Los Santos, tuż za Ganton i prowadziła ona do mety, którą był koniec kanałów w śródmieściu. Najlepsi w tym trybie okazali się:
1. Fox
2. Genesis
3. Ramona


Na niższych miejscach uplasowali się kolejno: Kameleon, Xenon, JazureX, Touch.



Siódmym trybem był nieodzowny element SK w SAMP prowadzonych przeze mnie, czyli NFS. Uczestnicy (policja) mieli za zadanie w 8 minut unieruchomić pojazd ściganego Fox'a. 3 minuty przed końcem było bardzo blisko, by to Policja postawiła na swoim, jednak Fox ostatecznie wywinął się spomiędzy ich pojazdów, by kilka sekund przed końcem uniknąć zderzenia z Genesisem, które prawdopodobnie zakończyłby w wodzie. Jednak ostatecznie pościg został zakończony na terenie lotniska w San Fierro, a zwycięską ręką wyszedł z niego Fox.




Ósmym trybem a zarazem ostatnim było TDM 4v4 na różne zestawy broni. Dwóch ochotników wybrało sobie zespoły które prezentowały się następująco:

* Team Genesisa: Touch, Kameleon, ermaccer.
* Team JazureXa: Fox, Ramona, Xenon.


Runda 1 [Katana] - 1:0 dla zespołu JazureXa..
Runda 2 [Obrzyn + Deagle] - 2:0
Runda 3 [M4 + Snajperka] - 2:1
Runda 4 [Uzi + Deagle] - 3:1.




Ostatecznie 3 zwycięstwa zgarnął Team JazureXa, w którym on sam z Foxem siał dobry rozpierdol.

I w tym miejscu warto się zatrzymać. Z dniem dzisiejszym JazureX zostaje nowym członkiem klanu! Życzymy Tobie i sobie byś jak najdłużej nosił przed swoim nickiem tag =DS=. Może w przyszłości także dołączysz do innej dywizji i staniesz się ważną częścią klanu. Welcome!

Standardowo na koniec pamiątkowy screen, podziękowałem wszystkim za Spotkanie i za obecność. Ponownie dziękuję także tutaj.
Mam nadzieję, że się podobało. Zapraszam do komentowania niusa. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru, oraz byście przeżyli jakoś nadchodzący wielkimi krokami poniedziałek :D.