Spotkanie Klanowe #1 w SA-MP! || SA Rally || Apel do rozsądku
Dodane przez Genesis dnia September 12 2015 12:39:55
Witam wszystkich serdecznie. W dniu 11 września na serwerze klanowym odbyło się pierwsze spotkanie klanowe dywizji SA-MP. Frekwencja dopisała, szczególnie, że spośród wszystkich graczy SA-MP zabrakło tylko 2 dywizjonistów do 100% frekwencji! (Bezix kłopotał się z grą, oraz obecnością nie zaszczycił Nas Kunio). Natomiast z przyjemnością pragnę wymienić obecnych graczy na pierwszym spotkaniu klanowym w SA-MP: eXe^, Larry, Cement, JarzabPL, Szachu, Xenon, Fox, Glaca, Genesis. Na spotkaniu obecny był także HARDKOR, jednakże był on z nami tylko przez pierwszych kilkanaście minut, za co osobiście gorąco mu dziękuje. Pragnę na koniec tego akapitu także pochwalić się, że jest to rekord frekwencji naszego serwera klanowego - 10 osób! Zatem teraz przejdźmy do wydarzeń!

Naszą pierwszą, historyczną wspólną grę na SA-MP otworzył Lider =DS=, Larry, podczas zebrania klanowiczów w Bazie Klanu życząc wszystkim przyjemnej gry i dobrej zabawy. Następnie przeszliśmy do salonu relaksacyjnego wewnątrz naszej bazy gdzie oddaliśmy się w pełni otaczającym Nas luksusom. Już chwilę potem znaleźliśmy się przed drzwiami naszej Rezydencji, gdzie zgodnie z pielęgnowaną od długiego czasu tradycją wykonaliśmy wspólną sweet fotkę do gazety, aby przypomnieć mieszkańcom kto od 1 września trzęsie miastem.

Nie zwlekając długo udaliśmy się na pierwszą atrakcję : arenę /mini. Tam przez kilka minut korzystaliśmy pełną gębą (i nie tylko) z nieskończonej amunicji do miniguna, niszcząc każdego, kto stawał nam na przeszkodzie (z jajem!) Po opanowaniu emocji i podaniu sobie dłoni ustawiliśmy się przy bramie areny i wykonaliśmy pamiątkową fotkę z morderczą bronią. Moment później już znajdowaliśmy się już na arenie /rzez. Tam, wewnątrz rzeźni, za pomocą Shotgunów pokazaliśmy co to znaczy moc =DS=. Podobnie jak w przypadku areny miniguna, wykonaliśmy na koniec rozgrywki pamiątkową fotkę.

Kolejną zabawą na naszym spotkaniu był równie tradycyjny na SA-MP, jak tradycyjny w świecie jest zawód prostytutki, lot na skrzydle Nevady. Załadowaliśmy się na "wytrzymałe" i "ogromne" skrzydełka samolotu i wystartowaliśmy z lotniska w Las Venturas w kierunku Los Santos. Tradycji stało się zadość w chwili, gdy nasz samolot rozłupał się o drzewko na wzgórzach Red County (Na jednym ze screenów ponoć widać strzały).

W chwili odetchnienia, która nastąpiła mniej więcej w połowie spotkania, gracze udali się na /SF gdzie zespawnowany został Tramwaj. Po podróży po pagórkowatych ścieżkach San Fierro udaliśmy się na /sfport, gdzie eXe^ (w tym miejscu chciałbym bardzo, bardzo podziękować eXe^'mu za bezcenną pomoc przy organizacji wydarzeń na spotkaniu oraz za zorganizowanie tego pościgu) zorganizował pościg policji pod osłoną nocy za uciekającym graczem (wybrany został do zadania ucieczki Fox). Co ciekawe, pomimo gonitwy z wykorzystaniem trzech radiowozów SA-PD, Fox zdołał przejechać z San Fierro przez Angel Pine do Los Santos, gdzie po pokonaniu połowy miasta i zawróceniu został finalnie dopadnięty przez pozostałych klanowiczów (tu: policję), co zostało uwiecznione na screenach.

Ostatnim punktem programu był pojedynek motorówek mający swój start w /sfport, zaś koniec - przy moście Golden Gate, łączącym San Fierro z miasteczkiem Bayside. Wygrał ów wyścig Cement, czego serdecznie mu gratuluję. Zaraz po zakończonym wyścigu zostało zamknięte spotkanie klanowe pamiątkową fotką pod mostem Golden Gate. Jeszcze raz wszystkim z tego miejsca pragnę gorąco podziękować za obecność.

SA RALLY


Przyjemnościom nie ma końca. Już wkrótce w dywizji SA-MP pojawi się pierwszy długofalowy event pod roboczą nazwą "SA Rally". Będzie to seria 6 wyścigów rajdowych rozplanowanych po całym stanie San Andreas. Jak na rajdowe wyścigi przystało, będziemy korzystać wyłącznie z pojazdów typu Horting Racer (kliknij, by zobaczyć przykład). Trasy będą obejmowały wszystkie tereny pozamiejskie San Andreas. Wyścig będzie polegał, tradycyjnie, na dojechaniu pierwszym do mety. Klasyfikacja opierać się będzie na systemie punktowym (pomiar czasowy jest zbyt trudny i niesprawiedliwy, wystarczy, że ktoś dostanie lagów). Zapisy ruszą już niedługo, także bądźcie czujni! :)

Drogi Kunio..


Pragnę na koniec tego newsa napisać kilka słów do naszego drugiego Vice Leadera Klanu, Kunia.
Na wstępie pragnę podkreślić, że rozumiem niewątpliwą uciążliwość związaną ze szkołą i inne problemy osobiste. Chciałbym mimo to uprzytomnić i przypomnieć, jaką rangę posiadasz w tym Klanie. Ostatnimi czasy Klanowicze niepokoją się - i słusznie - Twoją absencją na spotkaniach klanowych. Nie pisałbym tych słów, gdyby zdarzyło się to jeden raz. Spodziewałem się, że zajrzysz na Nasz serwer na SA-MP z okazji pierwszego spotkania klanowego. Niestety, nie wiem do dziś, czemu Cię nie było, ani nie wiem, czy żyjesz, bo się do mnie nie odzywasz. Przyznaję, że atmosfera osobista między nami jest burzliwa jak intensywna miesiączka, toteż jeśli to z mojego powodu omijasz spotkania, na których się pojawiam, jestem gotów wyciągnąć rękę pierwszy. Jeśli jednak masz w sobie zbyt wiele dumy, proponuję Ci rezygnację z piastowanego stanowiska, ponieważ jest to poważny Klan, a nie popierdółka. Tutaj masz pewne obowiązki, nie wolno Ci ich lekceważyć. Osobiście jestem zdania, że w tym klanie znajduje się co najmniej czwórka klanowiczów, która godnie zastąpiłaby Cię na miejscu Wice Lidera Klanu. Pamiętaj o tym. Tworzymy wspólnotę, więc apeluję do Ciebie, jeśli jest jakaś kłoda, która uniemożliwia zbratanie się z Naszym Wspaniałym Zespołem, powiedz to teraz, lub złóż posadę i zostań memberem.

Na koniec - Screeny! :D








Rozszerzona zawartość newsa
Witam wszystkich serdecznie. W dniu 11 września na serwerze klanowym odbyło się pierwsze spotkanie klanowe dywizji SA-MP. Frekwencja dopisała, szczególnie, że spośród wszystkich graczy SA-MP zabrakło tylko 2 dywizjonistów do 100% frekwencji! (Bezix kłopotał się z grą, oraz obecnością nie zaszczycił Nas Kunio). Natomiast z przyjemnością pragnę wymienić obecnych graczy na pierwszym spotkaniu klanowym w SA-MP: eXe^, Larry, Cement, JarzabPL, Szachu, Xenon, Fox, Glaca, Genesis. Na spotkaniu obecny był także HARDKOR, jednakże był on z nami tylko przez pierwszych kilkanaście minut, za co osobiście gorąco mu dziękuje. Pragnę na koniec tego akapitu także pochwalić się, że jest to rekord frekwencji naszego serwera klanowego - 10 osób! Zatem teraz przejdźmy do wydarzeń!

Naszą pierwszą, historyczną wspólną grę na SA-MP otworzył Lider =DS=, Larry, podczas zebrania klanowiczów w Bazie Klanu życząc wszystkim przyjemnej gry i dobrej zabawy. Następnie przeszliśmy do salonu relaksacyjnego wewnątrz naszej bazy gdzie oddaliśmy się w pełni otaczającym Nas luksusom. Już chwilę potem znaleźliśmy się przed drzwiami naszej Rezydencji, gdzie zgodnie z pielęgnowaną od długiego czasu tradycją wykonaliśmy wspólną sweet fotkę do gazety, aby przypomnieć mieszkańcom kto od 1 września trzęsie miastem.

Nie zwlekając długo udaliśmy się na pierwszą atrakcję : arenę /mini. Tam przez kilka minut korzystaliśmy pełną gębą (i nie tylko) z nieskończonej amunicji do miniguna, niszcząc każdego, kto stawał nam na przeszkodzie (z jajem!) Po opanowaniu emocji i podaniu sobie dłoni ustawiliśmy się przy bramie areny i wykonaliśmy pamiątkową fotkę z morderczą bronią. Moment później już znajdowaliśmy się już na arenie /rzez. Tam, wewnątrz rzeźni, za pomocą Shotgunów pokazaliśmy co to znaczy moc =DS=. Podobnie jak w przypadku areny miniguna, wykonaliśmy na koniec rozgrywki pamiątkową fotkę.

Kolejną zabawą na naszym spotkaniu był równie tradycyjny na SA-MP, jak tradycyjny w świecie jest zawód prostytutki, lot na skrzydle Nevady. Załadowaliśmy się na "wytrzymałe" i "ogromne" skrzydełka samolotu i wystartowaliśmy z lotniska w Las Venturas w kierunku Los Santos. Tradycji stało się zadość w chwili, gdy nasz samolot rozłupał się o drzewko na wzgórzach Red County (Na jednym ze screenów ponoć widać strzały).

W chwili odetchnienia, która nastąpiła mniej więcej w połowie spotkania, gracze udali się na /SF gdzie zespawnowany został Tramwaj. Po podróży po pagórkowatych ścieżkach San Fierro udaliśmy się na /sfport, gdzie eXe^ (w tym miejscu chciałbym bardzo, bardzo podziękować eXe^'mu za bezcenną pomoc przy organizacji wydarzeń na spotkaniu oraz za zorganizowanie tego pościgu) zorganizował pościg policji pod osłoną nocy za uciekającym graczem (wybrany został do zadania ucieczki Fox). Co ciekawe, pomimo gonitwy z wykorzystaniem trzech radiowozów SA-PD, Fox zdołał przejechać z San Fierro przez Angel Pine do Los Santos, gdzie po pokonaniu połowy miasta i zawróceniu został finalnie dopadnięty przez pozostałych klanowiczów (tu: policję), co zostało uwiecznione na screenach.

Ostatnim punktem programu był pojedynek motorówek mający swój start w /sfport, zaś koniec - przy moście Golden Gate, łączącym San Fierro z miasteczkiem Bayside. Wygrał ów wyścig Cement, czego serdecznie mu gratuluję. Zaraz po zakończonym wyścigu zostało zamknięte spotkanie klanowe pamiątkową fotką pod mostem Golden Gate. Jeszcze raz wszystkim z tego miejsca pragnę gorąco podziękować za obecność.

SA RALLY


Przyjemnościom nie ma końca. Już wkrótce w dywizji SA-MP pojawi się pierwszy długofalowy event pod roboczą nazwą "SA Rally". Będzie to seria 6 wyścigów rajdowych rozplanowanych po całym stanie San Andreas. Jak na rajdowe wyścigi przystało, będziemy korzystać wyłącznie z pojazdów typu Horting Racer (kliknij, by zobaczyć przykład). Trasy będą obejmowały wszystkie tereny pozamiejskie San Andreas. Wyścig będzie polegał, tradycyjnie, na dojechaniu pierwszym do mety. Klasyfikacja opierać się będzie na systemie punktowym (pomiar czasowy jest zbyt trudny i niesprawiedliwy, wystarczy, że ktoś dostanie lagów). Zapisy ruszą już niedługo, także bądźcie czujni! :)

Drogi Kunio..


Pragnę na koniec tego newsa napisać kilka słów do naszego drugiego Vice Leadera Klanu, Kunia.
Na wstępie pragnę podkreślić, że rozumiem niewątpliwą uciążliwość związaną ze szkołą i inne problemy osobiste. Chciałbym mimo to uprzytomnić i przypomnieć, jaką rangę posiadasz w tym Klanie. Ostatnimi czasy Klanowicze niepokoją się - i słusznie - Twoją absencją na spotkaniach klanowych. Nie pisałbym tych słów, gdyby zdarzyło się to jeden raz. Spodziewałem się, że zajrzysz na Nasz serwer na SA-MP z okazji pierwszego spotkania klanowego. Niestety, nie wiem do dziś, czemu Cię nie było, ani nie wiem, czy żyjesz, bo się do mnie nie odzywasz. Przyznaję, że atmosfera osobista między nami jest burzliwa jak intensywna miesiączka, toteż jeśli to z mojego powodu omijasz spotkania, na których się pojawiam, jestem gotów wyciągnąć rękę pierwszy. Jeśli jednak masz w sobie zbyt wiele dumy, proponuję Ci rezygnację z piastowanego stanowiska, ponieważ jest to poważny Klan, a nie popierdółka. Tutaj masz pewne obowiązki, nie wolno Ci ich lekceważyć. Osobiście jestem zdania, że w tym klanie znajduje się co najmniej czwórka klanowiczów, która godnie zastąpiłaby Cię na miejscu Wice Lidera Klanu. Pamiętaj o tym. Tworzymy wspólnotę, więc apeluję do Ciebie, jeśli jest jakaś kłoda, która uniemożliwia zbratanie się z Naszym Wspaniałym Zespołem, powiedz to teraz, lub złóż posadę i zostań memberem.

Na koniec - Screeny! :D







Więcej screenów w galerii!