Spotkanie Klanowe #6 w VC-MP w wykonaniu Larrego!
Dodane przez Larry dnia August 21 2015 22:26:58
Witam. W ten późny piątkowy wieczór przyszedł czas na newsa ze Spotkania Klanowego #6 w VC-MP!. To Spotkanie miał prowadzić, kto inny, miało być inaczej, więcej atrakcji, a tak to ja nie przygotowany, wiele wam nie zaoferowałem, ale myślę, że źle nie było. Dobrze, że wróciłem wcześniej z urlopu, bo tak to pewnie by nie miał kto poprowadzić Spotkania i by była klapa oraz hejty, a tak to się udało! Nie komentuję nieobecności na początku eXe^ i zupełnej nieobecności Kunia.

Na Spotkaniu pojawili się: Larry, Piterus, Szachu, JarząbPL, Bezix, TheMaychalPl, HARDKOR, Cement, Fox., RwwpL oraz spóźnieni eXe^, Vandi i KarnyBanan. Frekwencję można nazwać idealną, bo tylko nie pojawiły się dwie osoby z dywizji! To jest chyba nawet rekordem! Oby tak dalej! My jako zgrana ekipa musimy trzymać się razem! Pozwolę sobie przejść do opisania po krótcę co robiliśmy na owym Spotkaniu, a mianowicie na początku jak zawsze foteczka, na arenie /stubby, następnie zagraliśmy DM, czyli każdy z każdym, dowolnym stylem walki, tutaj HARDKOR, to „rznął” wszystkich, jak jakiś rzezimieszek xD. Po zakończeniu tej rozgrywki przenieśliśmy się na arenę /m4, na której niektórzy bardzo dobrze sobie radzili. Potem postanowiłem zorganizować wyścig stingerami z pod Wojska do Stadionu w Downtown, następnie z pod Stadionu wyruszyliśmy PCJ do Studia Filmowego, gdzie do wjazdu na miejsce, niektórzy nie mogli się zmieścić w bramie xD. Zaś po tym z pod Studia postanowiłem zrobić pieszy wyścig do naszej bazy klanowej(niektórzy do dziś nie wiedzą jaka baza i gdzie), a z pod Bazy dalej pieszo do Malibu na popijawę, bo niektórzy chcieli utopić swoje smutki w alkoholu. Kolejny wyścig był decydujący, ponieważ na fazie wszyscy jechali Romero do Klubu ze Striptizem(w razie zabicia się, wszystko było na miejscu xD), po przybyciu na miejsce i spędzeniu kilku minut w Klubie, postanowiłem na koniec zrobić wolną grę na serwerze i pytania. Po paru minutach zakończyłem Spotkania Klanowe #6.

FOTKI:



Dziękuję wszystkim za przybycie i stoczoną rozgrywkę. Za tydzień zapraszam na Spotkanie #5 w LU o 20:00! W razie pytań związanych z klanem proszę pisać w komentarzach lub do mnie na GG. Jak macie problemy z czymś lub kimś, proszę pisać do mnie w każdej sprawie, od tego tu jestem. Ze swojej strony życze wszystkim spokojnego i nade wszystko udanego weekendu. Tymczasem idę spać, bo rano do roboty…

Pozdrawiam!


Rozszerzona zawartość newsa
Witam. W ten późny piątkowy wieczór przyszedł czas na newsa ze Spotkania Klanowego #6 w VC-MP!. To Spotkanie miał prowadzić, kto inny, miało być inaczej, więcej atrakcji, a tak to ja nie przygotowany, wiele wam nie zaoferowałem, ale myślę, że źle nie było. Dobrze, że wróciłem wcześniej z urlopu, bo tak to pewnie by nie miał kto poprowadzić Spotkania i by była klapa oraz hejty, a tak to się udało! Nie komentuję nieobecności na początku eXe^ i zupełnej nieobecności Kunia.

Na Spotkaniu pojawili się: Larry, Piterus, Szachu, JarząbPL, Bezix, TheMaychalPl, HARDKOR, Cement, Fox., RwwpL oraz spóźnieni eXe^, Vandi i KarnyBanan. Frekwencję można nazwać idealną, bo tylko nie pojawiły się dwie osoby z dywizji! To jest chyba nawet rekordem! Oby tak dalej! My jako zgrana ekipa musimy trzymać się razem! Pozwolę sobie przejść do opisania po krótcę co robiliśmy na owym Spotkaniu, a mianowicie na początku jak zawsze foteczka, na arenie /stubby, następnie zagraliśmy DM, czyli każdy z każdym, dowolnym stylem walki, tutaj HARDKOR, to „rznął” wszystkich, jak jakiś rzezimieszek xD. Po zakończeniu tej rozgrywki przenieśliśmy się na arenę /m4, na której niektórzy bardzo dobrze sobie radzili. Potem postanowiłem zorganizować wyścig stingerami z pod Wojska do Stadionu w Downtown, następnie z pod Stadionu wyruszyliśmy PCJ do Studia Filmowego, gdzie do wjazdu na miejsce, niektórzy nie mogli się zmieścić w bramie xD. Zaś po tym z pod Studia postanowiłem zrobić pieszy wyścig do naszej bazy klanowej(niektórzy do dziś nie wiedzą jaka baza i gdzie), a z pod Bazy dalej pieszo do Malibu na popijawę, bo niektórzy chcieli utopić swoje smutki w alkoholu. Kolejny wyścig był decydujący, ponieważ na fazie wszyscy jechali Romero do Klubu ze Striptizem(w razie zabicia się, wszystko było na miejscu xD), po przybyciu na miejsce i spędzeniu kilku minut w Klubie, postanowiłem na koniec zrobić wolną grę na serwerze i pytania. Po paru minutach zakończyłem Spotkania Klanowe #6.

FOTKI:



Dziękuję wszystkim za przybycie i stoczoną rozgrywkę. Za tydzień zapraszam na Spotkanie #5 w LU o 20:00! W razie pytań związanych z klanem proszę pisać w komentarzach lub do mnie na GG. Jak macie problemy z czymś lub kimś, proszę pisać do mnie w każdej sprawie, od tego tu jestem. Ze swojej strony życze wszystkim spokojnego i nade wszystko udanego weekendu. Tymczasem idę spać, bo rano do roboty…

Pozdrawiam!